Ron de Jeremy wywołuje chyba najwięcej uśmiechu na twarzach wszystkich, którzy choć trochę kojarzą jego historię. Ron po hiszpańsku znaczy rum, to także skrót od imienia Ronald. Ronald to natomiast pierwsze imię legendarnego aktora filmów dla dorosłych – Ron’a Jeremy’ego.
To właśnie jego podobizna widnieje na rumie, który stworzyła dwójka finów – Olli Hietalahti oraz Jouko Laune. Nazwa trunku oraz jego etykieta to jedno, ale za smak odpowiada jeden z najlepszych i najbardziej szanowanych master blenderów na świecie – Francisco Don Pancho Fernandez. Ron de Jeremy to mieszanka rumów z Barbadosu, Trynidadu, Jamajki i Gujany. Wszystkie destylaty są ręcznie selekcjonowane i pochodzą z beczek z amerykańskiego dębu, używanego wcześniej do starzenia Bourbonu. W aromacie da się wyczuć owoce, przyprawy i dąb, a także prażone orzechy i oczywiście trzcinę cukrową. Na podniebieniu rozlewa się toffi, brązowy cukier i słodkie owoce tropikalne.
Rumy Ron de Jeremy dostępne są w BlackBeard
Przeczytaj także:
[ratings]