Destylarnia Foursquare położona jest na południu przepięknej wyspy jaką jest Barbados. Źródła historyczne wskazują, że może istnieć nawet od 1920 roku. Prawda jest jednak taka, że historia destylarni zaczyna się nawet w 1720 roku, ale jej ponowne otwarcie miało miejsce w 1996 roku.
Foursquare – proces powstania
Obecnie biznesem zawiaduje Sir David Seale i jego syn Richard. R.L. Seale & Co. Ltd, przez lata rozwijało się od bycia sprzedawcą rumu, do posiadania własnej destylarni i m.in. limitowanych edycji rumu Foursquare w swoim portfolio. Richard Seale jest człowiekiem mającym reputację sprawnego przedsiębiorcy zakochanego i obeznanego w zaawansowanych technologiach. Ta miłość, którą Seale obdarzył także rum, skutkuje wprowadzeniem nowoczesnych technologii do procesu destylacji.
Foursquare jest blendem powstającym i destylowanym zarówno w alembikach, jak i w kolumnach destylacyjnych. Mieszanki wyprodukowane w ten sposób są łączone ze sobą dopiero po procesie starzenia.
Foursquare eksperymentuje z najróżniejszymi beczkami, jeśli chodzi o dojrzewanie – na butelkach tego rumu znajdziemy m.in. informacje o starzeniu w beczkach po sherry, maderze, porto, zinfandelu. Wszystkie trunki wychodzące na rynek pod marką Foursquare są leżakowane przez minimum dwa lata.
Foursquare – rum nagradzany podczas festiwali na całym świecie
Foursquare to rum, który otrzymuje olbrzymie ilości wyróżnień na festiwalach na całym świecie. W 2018 roku podczas International Spirit Championship zdobył tytuł Supreme Champion Spirit za edycję Foursquare Mark VI 2005. Trzy lata z rzędu – 2016-2017-2018 był odznaczany producentem roku ISC. Nie sposób nie wspomnieć o wielu złotych medalach wręczonych Foursquare podczas najważniejszych eventów w branży alkoholowej.
Autorzy magazynu Forbes pisali o Foursqare, że jest to alkohol który pijemy posiadając olbrzymie pragnienie i marzenie spróbowania czegoś niezwykłego, zaznaczając również, że to jedna z najlepszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze.
Foursquare Rum Distillery 2004 z kolekcji Exceptional Cask Selection
Jakiś czas temu Foursquare wydał szereg rumów znanych jako „Exceptional Cask Selection”, a rocznik 2004 jest trzecim wydaniem z tej kolekcji. Został on oznaczony jako Mark III. Warto również zauważyć, że to wydanie jest pierwszym, które zostało butelkowane przy sile beczki (59% ABV), znacznie wyższej niż poprzednie dwie.
Etykietowanie na butelce jest bardzo wyjątkowe i przełomowe. Nie skupiono się na dużym logo marki, a w zamian podano wszystkie informacje na temat rumu na etykiecie. Możemy się z niej dowiedzieć, jaka jest nazwa destylarni, kraj pochodzenia, drewno, w jakim starzy się trunek, a także ile czasu poddawany był starzeniu, informacje o procesie destylacji i dacie wydania. Jest to odświeżająca i ciekawa zmiana w podejściu, która przekazuje od razu wszystkie informacje klientowi, aby ten mógł podjąć decyzję czy jest to rum, którego szuka.
Oprócz tych informacji mówi się nam, że ten rum to „Single Blend”. Richard Seale ściśle współpracuje z Lucą Gargano, wspólnie próbują wywierać nacisk na nowy system etykietowania w przemyśle rumowym, aby konsument rozumiał, co pije. W tym przypadku „Single Blend” oznacza rum, który jest mieszanką rumów pochodzących z jednej gorzelni. W tym przypadku mamy mieszankę rumu destylowanego w alembiku i kolumnach destylacyjnych.
Rum w szklance ma złoty mahoniowy kolor. Wynika to wyłącznie z procesu produkcyjnego, a nie z dodanego karmelowego zabarwienia. Nos przynosi uderzenie etanolu z powodu wysokiego ABV, ale po tym pojawiają się nuty wanilii, dębu dymnego i niektórych owoców. Wyczuwalny jest też sok z zielonych jabłek i trzciny cukrowej.
Po kilku małych łykach, aby przyzwyczaić się do potężnej natury trunku, smaki zaczynają się pojawiać zza obecnego oparzenia alkoholowego. Z przodu języka pojawia pikantność, która nie przemieszcza się przez język, ale pojawia się ponownie z tyłu gardła. Następnie pojawiają się nuty, które wyczuwalne były już w zapachu. Dąb przechodzi obok pikantnych nut i wanilii. Czas spędzony w tym dębie bourbonowym jest naprawdę wyczuwalny. Głębiej zagłębiamy się w nuty rodzynek i suszonych moreli. Bardzo dobrze wyważony, a zakończenie nie pali tak mocno, jak można by się spodziewać przy tej zawartości alkoholu. Dodanie kilku kropel wody pomaga wydobyć te smaki i odkryć kilka innych, w tym ciemną czekoladę, nuty skóry i coś nieco podobnego do orzechów włoskich, acz nieco słodszego.
Łatwo jest zrozumieć, dlaczego ten rum jest częścią Exceptional Cask Selection Richarda Seale’a. Łatwo też zrozumieć, dlaczego ten rum otrzymał tak wiele różnych nagród od IWSC i ISC.