Przygoda Marka z flairbartendingiem zaczęła się przypadkowo, ale szybko przekształciła się w pasję, która z czasem zaowocowała stworzeniem własnej marki mikserów. Z wykształcenia kelner, swoje pierwsze kroki w zawodzie stawiał w karczmie w Bielsku-Białej, gdzie zafascynował się sztuką podrzucania butelek. Niespodziewane spotkanie z flairbartendingiem oraz inspiracja podczas przygotowywania domowych drinków dla przyjaciółki stały się impulsem do założenia Mix Me. Ta marka, oparta na naturalnych składnikach, rewolucjonizuje rynek koktajli bezalkoholowych, udowadniając, że mogą być one równie atrakcyjne jak te z alkoholem.Zachęcamy zatem do przeczytania ciekawej historii
Marku, jak rozpoczęła się Twoja przygoda z flairbartendingiem i co Cię zainspirowało do założenia własnej marki mikserów?
Moja droga do rozpoczęcia pracy jako barman była dość przypadkowa. Nigdy nie myślałem, że mógłbym nim zostać. Poszedłem do technikum hotelarsko-turystycznego z myślą, że turystyka jest dla mnie i to mnie kręciło, ale okazało się, że więcej było hotelarstwa, więc tam nauczyłem się jak być kelnerem, a nie przewodnikiem turystycznym. Mając te umiejętności w wieku 18 lat złapałem dorywczą, weekendową pracę jako kelner w karczmie w Bielsku-Białej i tam spotkałem barmanki podrzucające butelkami! Z czystej ciekawości zacząłem pierwsze podrzuty butelkami, a 3 miesiące później w tej właśnie karczmie odbyły się duże, ogólnopolskie zawody flair…. Przypadek? Podobna historia 'przypadku’ dotyczy Mix Me. Gdyby nasza koleżanka zapłaciła kilka stówek za wynajem barmana na wieczór, to ja nie zrobiłbym jej kordiałów na imprezę urodzinową, a ona nie zadzwoniłaby z tekstem „Marek, drinki były świetne, to był super pomysł! Szkoda, że nie ma czegoś takiego na rynku”…. I tak zasiała ziarenko
W jaki sposób miksery Mix-Me wpływają na smak i jakość koktajli bezalkoholowych?
Mix Me są mieszankami owoców, przypraw, ziół i kwiatów, nie mają zawartości alkoholu, więc połączenie ich z wodą, tonikiem czy prosecco 0% daje nam fajny kilkuskładnikowy koktajl o smaku natury. Nie ma tutaj chemicznych barwinków, dodanych aromatów czy konserwantów, więc jeżeli lubimy smaki naturalnych produktów i zależy nam na najwyższej jakości to Mix Me właśnie to oferuje.
Czy uważasz, że odpowiednio dobrane miksery mogą sprawić, że koktajle bezalkoholowe będą równie atrakcyjne jak te z alkoholem?
Jak najbardziej. I to do takiego stopnia, że serwując ostatnio drinki z ginem 0%, niektóre osoby kilkukrotnie pytały mnie „czy na pewno w tym drinku nie ma alkoholu?” bo nie mogły uwierzyć, że koktajle bezalkoholowe, czyli tzn. mocktaile tak mogą smakować. Produkty bezalkoholowe w obecnych czasach mogą być tak dobre jakościowo i oryginale smakowo, że osoby pijące drinki bez procentów na pewno nie będą pokrzywdzone w stosunku do tych, który koktajle z alkoholem spożywają.
Jakie są Twoje ulubione kompozycje koktajli bezalkoholowych z użyciem mikserów Mix-Me?
Mam dwa, które często pochłaniam. Lubię gorzko-cytrusowe smaki, więc jestem fanem Mix Me Cherry Bitter, który pasuje mi z tonikiem i wyciśniętym plastrem grejpfruta. A jak jest klimat sobotniej, popołudniowej imprezy, na której nie spożywam alkoholu to Mix Me
Fresh w połączeniu z prosecco 0% jest dla mnie bombą. Koniecznie z wyciśniętą, małą skórką z limonki, która podbije rześkość. Nie męczy, jest lekki i bardzo przyjemny.
Jakie miksery Mix-Me polecasz do koktajli rumowych i dlaczego?
Mix Me Tropical oraz Mango Punch to smaki które uwielbiają być mixowane z rumem. Dlaczego? Bo są w nich takie składniki, które są kapitale w połączeniu z rumami, jak np., marakuja i mango czy imbir, które często występują w rumowych Tiki drinkach. Limonka jest prawie we wszystkich popularnych drinkach z rumem jak Daiquiri, cuba libra czy dark&stormy. Wanilia, o tym chyba nawet nie trzeba pisać, że jest wyczuwalna tysiącach różnych rumów. To brzmi z opisu dobrze, choć przyznam szczerze, że jestem fanem połączenia białych rumów z Mix Me Fresh, ale o tym w następnym pytaniu.
Czy możesz podzielić się przepisem na swój ulubiony koktajl rumowy z użyciem mikserów Mix-Me?
No pewnie. Choć początkowo Tiki Boom był moim faworytem
• 80 ml Mix Me Mango Punch,
• 40 ml białego rumu,
• 20 ml rumu overproof)
to obecnie jestem fanem drinka, którego jeszcze nie nazwałem.
W jego skład wchodzi
• 60 ml Mix Me Fresh
• 40 ml białego rumu
• 2,5 ml likeru z bergamotki
Szejkujemy całość z lodem i przecedzamy do kieliszka na nóżce. Na koniec, ważna sprawa, dodajemy wyciśniętą skórkę z grejpfruta. Jest lekki, aromatyczny, limonkowy, orzeźwiający, kwiatowy, cytrusowy, rumowy i jak dla mnie oraz setek ludzi, którym go podałem bardzo przyjemny. To jest jeden z tych drinków, kiedy ludzie mówią „jeszcze jeden poproszę”. A może ktoś z czytających podpowie jakąś dobrą nazwę?
Jakie są Twoje plany na przyszłość dla marki Mix-Me i jakie nowe projekty możemy się spodziewać?
Miesiąc temu wyprowadziliśmy na rynek Mix Me HoReCa, czyli te same, ale trochę słodsze smaki Mix Me skierowane do gastronomii w opakowaniach 3 litrowych (worki BiB z kranikiem). Także, będziemy teraz próbować rozwijać markę zarówno na detal jak i gastronomię. Mam plany na wypuszczenie nowych smaków i ekspansję na rynki zagraniczne, ale dość odległe tematy.
Jak oceniasz wpływ marki Mix-Me na rozwój kultury koktajlowej, zwłaszcza w kontekście koktajli bezalkoholowych?
Chyba jeszcze za wcześnie na ocenianie naszego wpływu na rozwój kultury koktajlowej, ale na tyle co działamy na social mediach, festiwalach, warsztatach i prezentacjach to widzimy, że zaprezentowane przez nas treści spotykają się z entuzjazmem i dużym zainteresowaniem. Rozwój kultury picia koktajli bezalkoholowych z roku na rok rośnie w niebywałym tempie, więc bardzo ważne jest, aby w najbliższym czasie przekazać odpowiednią wiedzę oraz zaprezentować ciekawe smaki nowo-testującym, bo w przeciwnym razie wiele osób zrazi się do mocktaili i będzie mówiło się tak jak mówi o drinkach z alkoholem: „nie piję drinków, bo nie lubię słodkich rzeczy / nie lubię mieszać”. A przecież drinki nie muszą być ani słodkie, ani wymieszane z masą innych składników.
Czy obserwujesz, że coraz więcej ludzi wybiera koktajle bezalkoholowe, i jak Twoje produkty mogą wspierać ten trend?
Oczywiście, ten trend nazwany jest NoLo, czyli skróty od no-alcohol, low-alkohol. Jest to trend, który kieruje się w stronę spożywania rzeczy bezalkoholowych lub drinków z niską zawartością procentów. Mix Me zostało stworzone właśnie pod tym kątem, więc doskonale wpisuje się w
obecny rozwój NoLo. Kiedy pracowaliśmy nad powstaniem Mix Me, moja Patrycja była w ciąży i czuła się pokrzywdzona, że ja mogę napić się czegoś innego, o nietypowych smakach, a jej zostaje herbata i napoje gazowane, a kiedy już ma ochotę napić się drinka to musi on zawierać jakiś chemiczny, słodki syrop. Z tego powodu, stworzyliśmy Mix Me które jest jakościowe, naturalne i skierowane zarówno dla osób spożywających alkohol, jak i tych których go nie piją. Wystarczy wymieszać Mix Me z wodą gazowaną, tonikiem czy prosecco 0% i w dwóch prostych krokach mamy ciekawy, jakościowy mocktail o niebanalnych smakach.
Dzięki za zaproszenie do rozmowy, miłego mixowania!
Marek Posłuszny
Czterokrotny Mistrza Świata w Flairbartendingu